Przyszłość należy do rowerów elektrycznych

 

 

Jak wskazują prognozy, wartość rynku rowerów elektrycznych w Polsce – w 2026 roku -wyniesie 25 mln złotych. Ten wzrost popularności jednośladów z napędem elektrycznym znajduje swoje odzwierciedlenie w ofercie sprzedawców. Jak wynika z danych OLX – największego serwisu ogłoszeniowego w Polsce – w ciągu ostatniego roku liczba ogłoszeń, oferujących sprzedaż rowerów eklektycznych wynosiła ponad 108 tysięcy.

Ostatnie lata to złoty okres dla sprzedawców rowerów. Okazało się, że jednoślady cenione są zarówno przez osoby dbające o swoją kondycję fizyczną, jak i tych, którzy poszukują alternatywnych środków transportu. Coraz częściej też uwagę konsumentów przyciągają rowery elektryczne. A to prawdopodobnie dopiero początek boom’u na elektryki, bo jak wynika z badania zrealizowanego przez SW Research dla Polskiego Stowarzyszenia Rowerowego, opublikowanego w 2022 roku, 38 proc. badanych rozważało zakup roweru elektrycznego w ciągu najbliższych 12 miesięcy[1]. Szacuje się, że w 2026 roku ich udział w polskim rynku osiągnie 28%[2]. Prognozy te otwierają przed sprzedawcami rowerów nowe możliwości rozwoju biznesu, zwłaszcza że wiele czynników zdaje się potwierdzać czekającą nas rowerową rewolucję.

3 x e – ekonomia, ekologia, e-mobilność – czyli co napędzi sprzedaż

Jeśli przyjrzeć się prognozom, to za 5 lat co trzeci rower, którym poruszają się Polacy, będzie miał napęd elektryczny. Popularność tego środka transportu, to efekt kilku nakładających się na siebie trendów. Niewątpliwie najważniejszym z nich jest ekonomia. Zakup roweru eklektycznego, choć wiąże się ze sporym wydatkiem, to i tak jego koszt jest nieporównywalnie niski w stosunku do zakupu, czy eksploatacji samochodu. A zważywszy na fakt, że miasta skłaniają się ku wprowadzeniu ograniczeń prędkości w centrach, to prędkość poruszania się rowerem eklektycznym może być zbliżona do tej, którą będziemy mogli rozwijać samochodem. Drugim ważnym argumentem, który może skłaniać do inwestowania w e-rowery, są programy dofinansowywania ich zakupu przez miasta.

Prekursorem tego rozwiązania była Gdynia, która zachęcona ubiegłorocznym sukcesem, w 2023 roku przeznaczyła na dotację 200 tysięcy złotych. W ramach programu wnioskujący może otrzymać do 2 500 złotych zwrotu za zakup roweru elektrycznego. Wraz z nią idą kolejne miasta, które rozważają tego typu inicjatywy. Ale prawdziwa rewolucja czeka nas wówczas, jeśli wzorem, np. Francji, zakup roweru elektrycznego będzie dofinansowywało państwo. Projekt takiej ustawy ma w planach partia Zieloni. Zgodnie z nim rowery miałyby trafić na listę pojazdów, których zakup byłby dotowany na podobnej zasadzie, jak obecnie dotowane są samochody elektryczne. Gdyby tak się stało, to jak wynika z badania Polskiego Stowarzyszenia Rowerowego „Użytkowanie rowerów elektrycznych i preferencje zakupowe”, prawie 2/3 Polaków zdecydowałoby się na zakup roweru elektrycznego[3].

Do działań na rzecz rowerzystów wzywa również Parlament Europejski. W przyjętej 17 lutego rezolucji wezwał Komisję Europejską, państwa członkowskie oraz władze regionalne do podjęcia inicjatyw na rzecz rowerzystów. Wśród 17 punktów znajduje się, między innymi, zachęta do prowadzenia kampanii edukacyjnych i informacyjnych, mających na celu zwiększenie świadomości na temat bezpieczeństwa ruchu drogowego oraz wsparcie bezpiecznego korzystania z rowerów i rowerów elektrycznych. Podkreślając zaś potencjał rowerów elektrycznych, wskazuje na konieczność odpowiedniej ich klasyfikacji prawnej, czy uwzględnienia przy projektowaniu budynków miejsc, umożliwiających ich ładowanie.

- Wszystko wskazuje na to, że w najbliższych latach, czeka nas e-rowerowa rewolucja. A to oznacza rosnący popyt na rowery z napędem elektrycznym, które wielu z nas zacznie traktować jako alternatywny dla samochodu, czy komunikacji miejskiej, środek transportu. To doskonała okazja dla tych, którzy chcą rozwijać swój rowerowy biznes. Na OLX ten trend obserwujemy już teraz. W ostatnim roku liczba ofert sprzedaży tego typu rowerów wzrosła o 25,3 proc. - mówi Przemek Klimczak, category manager OLX. - Mamy świadomość tego, że to dopiero początek znaczącego wzrostu zainteresowania e-rowerami. Dlatego też zachęcamy naszych sprzedawców do tego, żeby włączali je do swojej oferty – dodaje Klimczak.

Jak rozwinąć e-rowerowy biznes? 

Każda rewolucja pociąga za sobą zmiany, które otwierają nowe możliwości. Podobnie jest w przypadku tej e-rowerowej. Dynamiczny wzrost zainteresowania elektrykami, to nowe perspektywy dla tych, którzy już prowadzą działalność na OLX. Mogą oni rozszerzyć swoją ofertę o nową, posiadającą ogromny potencjał, kategorię, a równocześnie przekierowywać konsumentów do sklepu stacjonarnego. To też okazja dla osób, które chcą rozpocząć ciekawy i opłacalny biznes, który dzięki platformom takim, jak OLX mogą z powodzeniem i przy minimalnych nakładach finansowych, rozwijać również w sieci. A oferta OLX jest bardzo atrakcyjna. Partnerzy korzystający z platformy mogą stworzyć stronę firmową, na której mogą dodać opis swojej działalności oraz logo. W ramach tej samej funkcjonalności istnieje możliwość utworzenia spersonalizowanej strony, dzięki której można zarządzać ogłoszeniami oraz weryfikować ich skuteczność.

W każdym z tych przypadków warto pamiętać o tym, że jednym z warunków sukcesu, jest wyróżniająca się oferta, która nie powinna ograniczać się tylko do dużego wyboru modeli rowerów. Warto uwzględnić w niej również usługi serwisowe, czy ofertę części zamiennych lub akcesoriów rowerowych. Dlatego też, decydując się na ten krok, warto na bieżąco śledzić najnowsze informacje, dotyczące, np. przepisów, rekomendacji, lokalnych inicjatyw, czy oferty nowości na rynku.



[1]Badanie SW Research na zlecenie  Polskiego Stowarzyszenia Rowerowego. Wywiady online zrealizowano na reprezentatywnej grupie Polaków. W badaniu wzięły udział osoby w wieku 25 – 55 lat, mieszkańcy miast o zróżnicowanej wielkości.

[2] https://kross.eu/pl/boom-na-rowery-elektryczne-w-polsce

[3] Badanie SW Research na zlecenie  Polskiego Stowarzyszenia Rowerowego. Wywiady online zrealizowano na reprezentatywnej grupie Polaków. W badaniu wzięły udział osoby w wieku 25 – 55 lat, mieszkańcy miast o zróżnicowanej wielkości.